piątek, 1 lutego 2013

Na początek

O ile w życiu lubię jasne sytuacje, o tyle w literaturze - niekoniecznie. Im bardziej zaskakujące i pełne zagadek fabuły, tym lepiej. Śmiem twierdzić, że w dobieraniu się do głębokich pokładów zaklętych w książkach mało kto mi dorównuje. Mroczne zagadki intencji autorskich to moje hobby.

Uczucia, które rodzą się w trakcie czytania, tworzą sieć wzajemnych powiązań między literaturą a życiem. Te relacje bywają bardzo subtelne i skomplikowane. Spotkanie z literaturą zawsze pozostawia ślad, niezatarte wrażenie, które trwa jeszcze jakiś czas. Po przeczytaniu książki, w przypływie emocji, często robimy różne rzeczy...O tych inspiracjach płynących z książek można pisać w nieskończoność. A zatem - do dzieła!

Jeśli, tak jak ja, szperacie w literaturze, by znaleźć odpowiedzi na pytania albo chcecie odciąć się od rzeczywistości i podążać śladami bohaterów lub pragniecie po prostu zabawić się z książką, zapraszam do dzielenia się przyjemnościami płynącymi z tekstów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz