środa, 17 lipca 2013

And the Nobel goes to...

Zagrzebałam się w Pamiątkowych rupieciach i zaczytałam w Miłoszu, jakoś w tym samym czasie. Refleksje o ostatnich polskich laureatach sztokholmskiego turnieju. Ich biografie rozciągnęły we mnie granice tolerancji dla postaw artystów. Dodały wrażliwości. Jak to się dzieje, że literacki portret to dopiero początek opowieści? 

Andrzej Franaszek, Miłosz. Kraków 2011.
Joanna Szczęsna, Anna Bikont, Pamiątkowe rupiecie. Biografia Wisławy Szymborskiej. Kraków 2012.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz