Zgadza się: ta książka chodzi po człowieku. Po głowie i po plecach. Wędruje sobie swobodnie między codziennościami, aż do niespodziewanych eksplozji pod powiekami; wtedy nie pozwala zasnąć.
Dzieje trójki przyjaciół, Ory, Ilana i Awrama, rozsnute pomiędzy historią konfliktów zbrojnych Izraela. Każde z bohaterów opowiada swoją historię, a opowiadając, czyni swego słuchacza częścią przekazywanych wspomnień. Główna para: Ora i Awram, są duchami sprawczymi większości wydarzeń. Wskutek niespodziewanego zwrotu w życiu rodzinnym Ory, postanawia ona wraz z Awramem, którego nie widziała od ponad dwudziestu lat, wyruszyć na wędrówkę po Galilei. Nie ujawnia celu wędrówki. Dawny przyjaciel i kochanek odkrywa go dopiero w trakcie wspólnych dni marszu z Orą. Dla obydwojga wspólna piesza wyprawa przez Galileę okazuje się niezwykłym, poruszającym przeżyciem. To zarazem wędrówka w przeszłość, której zagadki rozwiązują się przed czytelnikiem w zaskakujący sposób.
Autor, opowiadając historie bohaterów, trzyma się z daleka od polityki, choć jej echa brzmią we wspomnieniach fatalnych kochanków. Polityka wkrada się do opowieści pokrzywdzonego przez wojnę Awrama, gdy wraz z Orą wspomninają wydarzenia z czasu wojny Jom Kipur. Konsekwencje polityczne to także powód rozpoczęcia wędrówki przez Orę, która postanawia w ten sposób uciec od myśli o śmierci jej młodszego syna, Ofera, ochotnika w wojskach pancernych Izraela. Wszystko układa się w jedną opowieść, która rozwija się przed czytelnikiem przez około osiemset stron, niczym długa, pełna znaczeń i ukrytych sensów droga.
Tajemnica tej powieści leży w mistrzowskim posługiwaniu się przez Grosmana techniką strumienia świadomości. Autor osiąga w ten sposób wrażenie realizmu opowieści. Można dać mu się poprowadzić przez wszystkie wątki przedstawionej historii. Dla mnie była to inicjacja w świat współczesnego i "świeckiego" Izraela. Czytelnicza wędrówka po jego terytorium pozwoliła ujawnić się jeszcze jednej bohaterce powieści: PAMIĘCI.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz